.

 

25-lecie Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej w Québec'u 

Jeszcze przed pamiętnym dniem przystąpienia do Unii Europejskiej oraz przed obchodami 3-Maja, w niedzielę 25 kwietnia odprawiona została uroczysta Msza Święta w kościele Matki Bożej Częstochowskiej z okazji srebrnego jubileuszu jednej z najbardziej zasłużonych organizacji polonijnych w Montrealu jaką jest  Polska Fundacja Społeczno-Kulturalna. Kościól był wypełniony po brzegi. Mszę  celebrował o.Andrzej Szulta, wraz z o.Piotrem Miodek oraz ks.Gabrielem Jurusem, a kazanie wygłosił o.Andrzej, który także powitał Konsula Generalnego R.P., prezesa Kongresu Polonii Kanadyjskiej (Quebec) oraz wszystkich zebranych. Śpiewał jak zwykle doskonale, chór parafii Świętej Trójcy.

Po Mszy Świętej odbył się jubileuszowy bankiet w pobliskiej, ładnie przybranej sali Towarzystwa Białego Orła. Obecnych było ponad 200 fundatorów, beneficjentów oraz sympatyków. Uroczystość rozpoczęli młodzi tancerze zespołu "Podhale", a następnie zabrał głos sekretarz Fundacji Stefan Władysiuk, który powiedział że dnia 9 kwietnia 1979 roku Fundacja zostala oficialnie zarejestrowana jako instytucja o celach dobroczynnych. Przedstawił także oraz powitał członka zalożyciela Fundacji, viceprezesa emeritusa Czesława Ochmana; członka założyciela  Fundacji  i jej fundatora, Mariana Wojdana; Konsula Generalnego R.P. w Montrealu Witolda Spirydowicza; prezesa Kongresu Polonii Kanadyjskiej (Quebec) Andrzeja Okoniewskiego z małżonką; byłego prezesa Fundacji, Henryka Winiarskiego oraz Wierę Królikowską, prezesa Polonijnej Kasy Kredytowej z której inicjatywy powstała Fundacja.

Z kolei głos zabrał Zbigniew Małecki, od lat piętnastu prezes, który mówił o początkach  Fundacji oraz dziękował za poparcie, a zakończył słowami "Fundacja to Wy, drodzy państwo którzy jesteście fundatorami". Stefan Władysiuk przeczytał list od byłego Konsula Generalnego, Małgorzaty Dzieduszyckiej, a Andrzej Okoniewski dziękował Fundacji w imieniu całej Polonii, mówiąc że bez Fundacji nie byłoby tak aktywnych organizacji polonijnych, tylu wydawnictw polonijnych ani Kwatery Zasłużonych dla Polskiej Fundacji na montrealskim cmentarzu. Wręczył także dyplomy uznania od Kongresu.  Kolejnym mówcą był Konsul Generalny R.P. Witold Spirydowicz, który odczytał list z wyrazami uznania dla Fundacji od marszałka Senatu Rzeczpospolitej Polskiej. Następnie podano smaczny obiad oraz dobre wina przygotowane przez zespół Wiesławy i Józefa Babiarzy.

Osobiście nie byłem obecny w czasie drugiej części programu, bo musiałem pójść na zebranie wyborcze Związku Weteranów Polskich ale wiem, że zabierali jeszcze głos założyciele Fundacji, Czesław Ochman oraz Marian Wojdan oraz odbył się krótki koncert w wykonaniu Barbary Szarek-sopran oraz Anny Moszczyńskiej-fortepian. Tak samo Marian Wojdan wręczył czek na 10-tysięcy dolarów od anonimowego ofiarodawcy, a Stefan Władysiuk podał do wiadomości chęć pozostawienia pamiątki po tym uroczystym dniu w postaci  funduszu przeznaczonego na stypendium studenckiego  im. Srebrnego Jubileuszu Fundacji. Pierwszym ofiarodawcą na ten fundusz był Eugeniusz Danowski, który wręczył na ten cel czek w wysokości  1,000  dolarów kanadyjskich. 

Z okazji 25-lecia  Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej została wydana specjalna broszura poświęcona Fundacji i jej historii, opracowana przez obecnego prezesa Zbigniewa Małeckiego. Osobiście, mimo że nie miałem pełnych informacji, to już z okazji wręczania ubiegłorocznych dotacji, pisałem bardzo krótko na ten temat w Gazecie nr.50 z 12-18 grudnia 2003. Obecnie za zgodą wyżej wymienionego oraz Czesława Ochmana, który udostępnił mi dodatkowe materiały pozwolę sobie uzupełnić mój artykuł. Nie jestem jednak w stanie przedstawić wszystkiego, bo byłoby to około 15-stron, dlatego piszę w skrócie, a zainteresowanych pełnymi informacjami odsyłam do obecnie dostępnej broszury jubileuszowej. 

Najważniejszą sprawą według obecnego prezesa są nie lata istnienia, ale osiągnięcia. Fundacja operuje z minimalnymi kosztami administracyjnymi i w ten sposób przeznacza więcej pieniędzy na dotacje. Celem dotacji jest wspieranie działalności kulturalnej oraz oświatowej obejmujące naukę, sztukę, a przedewszystkim wychowanie młodzieży w duchu polskości. Oprócz dotacji wypłacanych corocznie Kołu Przyjaciół Harcerstwa, Polskiej Radzie Szkolnej , Bibliotece Polskiej , innym instytucjom, zespołom tanecznym, chórom i studentom na wyższych studiach - są jeszcze inni odbiorcy dotacji. Fundacja popiera Canadian Foundation for Polish Studies, Polish-Jewish Heritage Foundation, Truth about Poland, stronę internetową Koła byłych Żołnierzy AK-ŚZŻAK oraz Corporation Quebec-Pologne pour les Arts, co pozwoliło wyjść poza społeczność polską i szerzyć wiedzę o Polsce i jej historii wśród Kanadyjczyków. I właśnie to jest powodem największej dumy działaczy z osiągnięć Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej.

Projekt założenia Fundacji zrodził się już w roku 1972, gdy prezes Polskiej Kasy  Oszczędności, Czesława Ochmana, wystąpił z projektem. W tym czasie istniała już  ogólno-kanadyjska, fundacja polonijna Milenium ( zał. w 1964 r.), która nie cieszyła się wielką popularnością w Montrealu. W tej sytuacji w roku 1978 na zebraniu Zarządu Kasy uchwalono założenie Polskiej Fundacji Społeczno-Kulturalnej w Quebecu. Prace organizacyjne prowadziła rada administracyjna w składzie: Czesław Ochman, prezes PKO i wiceprezes Koła Przyjaciół Harcerstwa; Władysław Stępień, prezes KPH; Marian Wojdan, skarbnik KPH i członek władz Kasy oraz Teresja Gołębiowska, Irena Romanowska, Anna Serafin, Tadeusz Brzeziński, Czesław Gajewski, J.Gołkontta, Edward Krajewski, Franciszek Moskal, ks.Henryka Pieprzyckiego, Tadeusza Sołowija, Stanley Skoryna oraz Jan Zaściński.. Tu trzeba dodać, że Zarząd KPH brał czynny udział w powołaniu do życia Fundacji, ponieważ chodziło o zabezpieczenie funduszu powstałego po likwidacji ośroda harcerskiego "Gniezno". Dokument prawny do zarejestrowania Polskiej Fundacji przygotował mecenas Jan Zaściński, a cele wytyczne Fundacji zostały zatwierdzone na zebraniu członków założycieli w styczniu 1979 r.  Upoważniono także mec.J.Zaścińskiego do złożenia podania w sprawie inkorporacji i powołano Komisję Regulaminową. Uchwalono również wysokość jednorazowej wpłaty: 1000 dol. dla członka fundatora i 100 dol. dla członka zwyczajnego i zobowiązano się umieszczać nazwiska fundatorów  na Tablicy Honorowej Fundacji oraz nadawać nazwiska fundatorów  corocznym stypendiom i dotacjom. Najważniejszym jednak w tym czasie było uzyskaniue dla Fundacji przywileju organizacji dobroczynnej, dzięki czemu darczyńcy mogliby otrzymywać pokwitowania na odpisy podatkowe. 

Od tego czasu rozpoczął się okres rozbudowy i aktywnej promocji celów Fundacji. Zaczęło się od uczestniczenia w dorocznych kiermaszach Komitetu Pomocy Dzieciom i Osobom Starszym, co trwa do dzisiaj. Pod koniec 1980 r. kapitał  wynosił już 42,992 dolarów. W roku 1985 powołano Komitet Darów i Zapisów, na którego czele stanął i pozostał do roku 2003 wiceprezes Czesław Ochman. Od roku  2003 funkcję tą sprawuje Jan Szweykowski. Tak samo zmienił się prezes Fundacji, którym od roku 1985  został dotychczasowy wiceprezes, Henryk Winiarski, członek Fundacji od 1980  i zarządu od 1984 roku, za którego kadencji otrzymano pozwolenie od "Ministry of  National  Revenue" na zwiększenie kapitału Fundacji. Kolejnym prezesem został, stale pełniący tą funkcję, Zbigniew Małecki, który od 1987 był zastępcą skarbnika.  Na dziesięciolecie Fundacji w roku 1989,. kapitał przekroczył 300 tys. dolarów, a ilość członków wzrosła do 183 a fundatorów do 63.

W roku 1988 r. zmarł Bolesław Lewandowski, który w swym testamencie zapisał Fundacji  95,000 dolarów. W tym czasie, Janusz Szewczyk, członek Komitetu Darów i Zapisów, zaproponował  utworzenie polskiej sekcji na cmentarzu Notre-Dame-des-Neiges, aby pamięć o dobroczyńcach nie zaginęła oraz żeby zapewnić im  godne miejsce pochówku i opiekę nad grobem. Zakupiono dwie potrójne działki i pierwszym pochowanym był śp.B.Lewandowski. Następnie zakupiono  cały pas wzdłuż głównej drogi w sekcji Olier i założono kwaterę zasłużonych dla Polskiej Fundacji.  Nowa sekcja  składa się z dwóch, potrójnych działek  i obejmuje 21 potrójnych działek, czyli 126 miejsc pochówku. Tu muszę zaznaczyć, że są jeszcze wolne miejsca. 

Obecnie Fundacja jest w fazie zbierania drugiego miliona i niewątpliwie należy się wielkie uznanie oraz podziękowanie wszystkim działaczom Fundacji, a także należy im życzyć aby jak najszybciej kapitał osiągnął wspomnianą kwotę. Aktualnie zbliżamy się do tego celu, szczególnie gdy zostanie sfinalizowana sprawa spadku po Eugeniuszu Siniewiczu zmarłym  w 2001 r., którego  wartość wynosi ponad $300,000, a który został zapisany sześciu organizacjom polonijnym, między innymi Fundacji. Ten  największzy w historii Polonii Quebeckiej spadek jest  zasługą Polskiej Fundacji, a w szczególności Czesława Ochmana, wiceprezesa i przewodniczącego Komitetu Darów i Zapisów.

 

 


WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE. POLSKA FUNDACJA SPOŁECZNO-KULTURALNA W QUÉBECU.